*wcześniej były tu moje zdjęcia, ale się ich wstydze, więc zmieniam na inspiracje(kwiecień 2015)*
Każdy ma rzeczy, które kocha, jak i te, których nienawidzi. Dziś chciałam powiedzieć o tych drugich. Moja lista, gdybym miała dużo czasu i miejsca, ciągnęłaby się w nieskończoność. Denerwują mnie miliony rzeczy, osób, zachowań, dźwięków. Mam nadzieję, że macie podobnie:-)
1. WERYFIKACJA OBRAZKOWA
Coś mnie trafia, kiedy muszę przy każdym komentarzu wpisywać "12849 876", albo jakiś literki. Wszystkim blogerkom radzę wyłączyć tą funkcję czym prędzej.
2. OSOBY SZYDZĄCE Z CZYTANIA
Taka sytuacja:
Czytam książkę, niby wszystko w porządku, podchodzi taka lalunia i mówi:
- A co ty lekturę masz?
Ja już taka nabuzowana, ale ze stoickim spokojem odpowiadam:
- Nie, czytam, bo lubię TAK TEŻ MOŻNA.
Ona oczy otworzyła ze zdumienia, jak to możliwe, że można czytać tak sobie, jak się nie musi?
I od razu do mnie:
- Czytanie jest głupie, mogłabyś zrobić tyle ciekawszych rzeczy.... A to nawet fajne nie jest.
Wtedy mam ochotę ją udusić:)

3. WYDMUCHIWANIE NOSA
Nienawidzę, po prostu nienawidzę jak ktoś przy mnie tak głośno smarka. To takie odpychające. Nie będę się rozpisywać na ten temat, ale chyba każdy wie o co chodzi.
4. REKLAMY W TV
Kolejna rzecz. Tym razem nie znienawidzona, ale po prostu denerwująca. Główni bohaterowie filmu już mają się pocałować... a tu nagle "parararam pam pam" i reklamy: szampony, kaszki dla dzieci, samochody. Co mnie to interesuje? Ja chcę film! Ale niestety nic na to nie mogę poradzić.
5. PALACZE
Wiem, że to takie typowe, że na innych blogach wszyscy piszą o tym samym, ale nie mam zamiaru być "oryginalna na siłę" i kłamać. Palacze są wszędzie. Chociaż w sumie...każdy mówi, że pali się w gimnazjum w toaletach, a ja jeszcze nie spotkałam papierosów w damskiej. Najgorzej stać na przystanku czy gdzieś obok takiego typka co pali.
6. BRAK PIENIĘDZY
Kocham słodycze. I kiedy przychodzi troch kaski, niestety lecę do spożywczaka lub cukierni. Rzadko udaje mi się uzbierać na coś porządniejszego. Chciałabym zbierać na lustrzankę, ale mój plan jest z góry skazany na porażkę.
7. HEJTERZY
I nie mówię tu tylko o osobach obrażających mnie. Są hejterzy gwiazd, celebrytów, znanych blogerów. Na moim blogu nie było jeszcze niemiłych komentarzy i mam nadzieję, że się nie pojawią. Chciaż tak w sumie to pojawienie się hejterów wiąże się z popularnością bloga. To znaczy, że jednak czegoś Ci zazdroszczą. Biedni, słabi, nie mają takie super życia, więc muszą niszczyć twoje:)
8. GUBIĄCE SIĘ KLUCZE
Przykład:
Śpieszę się bardzo do szkoły na ósmą, i już wszystko mam przygotowane jak nigdy. Udało mi się odrobić wszystkie lekcje, do tego tak się przygotować, że wyglądam idealnie. Nagle, mam już wychodzić, prypo minam sobie o k l u c z a c h. I stop, nagle zaczynam biegać jak oszalała po mieszkaniu, przy okazji niszczę fryzurę, pocę się, mam całe pogniecione ubranie jakbym w nim spała, i tym podobne. A gdy szukam w plecaku, zostawiam na biurku zeszyt od matmy. I już wygląd zepsuty, pracy domowej nie ma, a klucze gdzie leżą? Na szafce w przedpokoju, w najbardziej widocznym miejscu:-)