Nie było mnie pół roku. To znaczy nie dosłownie mnie nie było, bo chyba nie da się zupełnie zniknąć a potem nagle się pojawić. Ale nie było mnie tu. I właśnie nagle się pojawiam.
W moim życiu, w moim wyglądzie, w moim myśleniu zmieniło się strasznie wiele. Może nie ubieram się dużo inaczej, nie stałam się nagle wielką myślicielką (choć może właśnie się stałam, nie wiem), ale nie czuję już blogowania. To znaczy takiej formy jaka była tu wcześniej. Nie chcę pokazywać nowo kupionych ubrań, "współpracować" z chińskimi firmami. Może po prostu dorosłam. Trudno stwierdzić, kiedy się ma 15 lat.
Postanowiłam nie iść za trendami na tych wszystkich blogach i pisać to, co mi się podoba. Ale dziś zacznę od czegoś tak typical, że nie wiem czy można bardziej. Ostatnio oglądane przeze mnie filmy.
PRZERWANA LEKCJA MUZYKI
Susanne po próbie samobójczej zostaje umieszczona przez swoich rodziców w szpitalu psychiatrycznym. Jej diagnozą jest występowanie osobowości borderline. W szpitalu Susanne zaprzyjaźnia się z socjopatką Lisą, z którą później z tamtąd ucieka. Dochodzi jednak do tragedii.
Prawdę mówiąc, zupełnie inaczej wyobrażałam sobie ten film. Ale, uwaga, okazał się być dużo lepszy niż w moich wyobrażeniach. Angelina Jolie wygrywa tu wszystko, jest moją ulubioną postacią od samego początku (więc nie dziwię się, że dostała za tę rolę Oscara). Zachęcam wszystkich do obejrzenia.
WERONIKA POSTANAWIA UMRZEĆ
Weronika wydaje się mieć wszystko czego tylko mogłaby pragnąć, a jednak nie jest szczęśliwa. Czegoś jej brakuje. Dlatego też, pewnego poranka, 21 listopada 1997 roku postanawia umrzeć. Po przedawkowaniu leków trafia do szpitala, gdzie lekarze informują ją, że pozostało jej zaledwie kilka dni życia...
Kolejny film, który zdecydowanie polecam. Cały film może był jak dla mnie trochę za spokojny, ale końcówka rozpuściła moje serce. Na początku nie lubiłam Weroniki, ale później stwierdziłam, że to jednak cudowna postać.
Wstrząsająca opowieść o czwórce bohaterów z Brooklynu którzy w pogoni za realizacją swoich marzeń odbywają podróż w głąb piekła uzależnień. Ucieczka od rzeczywistości kończy się dla rozprowadzającego narkotyki Harry'ego, jego uzależnionej od pigułek odchudzających matki, pogrążonej w nałogu dziewczyny Marion i najlepszego przyjaciela, tragedią.
Ten film idealnie obrazuje, co się dzieje z ludźmi po narkotykach. I to nie ważne czy dostajemy je z ulicy, czy wpisane na receptę od lekarza. Wiele osób mówi, że po obejrzeniu tego filmu patrzą na wiele rzeczy inaczej, a ja z pewnością się z nimi zgadzam.
WREDNE DZIEWCZYNY
Film opowiada historię Cady (Lindsay Lohan), która przez kilkanaście lat mieszkała w Afryce pod czułą opieką rodziców. Z afrykańskiej dżungli trafia ona prosto do amerykańskiej szkoły, którą rządzą dokładnie te same prawa, co w świecie zwierząt. Przywódcą dziewcząt jest w niej blond piękność o imieniu Regina, która swoją pozycję zawdzięcza mistrzostwu w knuciu intryg. Uczniowie kochają ją i nienawidzą, ale żadna z dziewcząt nie jest w stanie jej się przeciwstawić. Gdy Regina (Rachel McAdams) proponuje Cady, żeby wstąpiła do jej "paczki", ta nie może odmówić.
Czy ktokolwiek nie zna tego filmu? Szczerze mówiąc, oglądałam go już trzy razy, ale ostatni raz był około półtora tygodnia temu, więc liczy się do "ostatnio oglądanych". Typowy, amerykański, ale i tak go uwielbiam.
To na tyle. Wyszło na to, że polecam wszystkie filmy, które oglądałam ostatnio. W sumie możliwe, że widzieliście wszystkie, bo są bardzo iconic (cały czas używam angielskich słów, co jest ze mną nie tak?). W każdym bądź razie, postaram się napisać coś bardzo niedługo, buzi. A i wesołych świąt, bo na 100% nie będzie mnie tu w ciągu tych paru dni.